Czy Mateusz Lewandowski to napastnik, którego teraz potrzebuje Śląsk Wrocław - didisport
Connect with us

Blog

Czy Mateusz Lewandowski to napastnik, którego teraz potrzebuje Śląsk Wrocław

Published

on

Coraz częściej pojawiają się doniesienia łączące Mateusza Lewandowskiego z Chrobrego Głogów z możliwym transferem do Śląska Wrocław. 26-letni napastnik ma za sobą całkiem udany sezon na poziomie 1. Ligi – zdobył 9 bramek i zanotował 3 asysty w 26 występach. To może nie są liczby, które rzucają na kolana, ale z pewnością świadczą o solidności i skuteczności.


Po spadku Śląska do Betclic 1. Ligi stało się jasne, że drużyna potrzebuje wzmocnień – zwłaszcza w ofensywie. Braki w ataku były widoczne przez cały poprzedni sezon, a kibice z niecierpliwością czekają na nowe twarze, które będą w stanie realnie wpłynąć na wyniki. Pytanie tylko – czy to właśnie Lewandowski powinien być jednym z nich?


Nie da się ukryć, że Lewandowski zna polskie realia piłkarskie jak własną kieszeń. Jego doświadczenie w rodzimych ligach może wnieść do drużyny odrobinę stabilizacji i spokoju w ataku. Ale trzeba też zadać sobie pytanie, czy jest to zawodnik, który wniesie jakość na tyle wysoką, by pomóc drużynie wrócić do Ekstraklasy. Bo dziś Śląsk potrzebuje nie tylko uzupełnień kadry, ale przede wszystkim piłkarzy, którzy potrafią robić różnicę na boisku.


Wśród kibiców zdania są podzielone. Jedni uważają, że to przemyślany i niedrogi ruch, który może się opłacić. Inni sądzą, że klub powinien celować wyżej i szukać zawodników o bardziej ofensywnym profilu lub z doświadczeniem międzynarodowym. Cel na nowy sezon jest jasny – awans – a każda decyzja transferowa może mieć ogromne znaczenie.Czy Śląsk faktycznie zdecyduje się na sprowadzenie Lewandowskiego? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach. Choć nie jest to nazwisko, które elektryzuje kibiców, czasem właśnie tacy piłkarze potrafią odegrać kluczową rolę. Póki co, pozostaje tylko spekulować: czy to odpowiedni człowiek w odpowiednim miejscu, czy jedynie kolejna plotka transferow


Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Trending